paź 11 2012
Podziemny krąg w Wieliczce
Pamiętajcie słynny film „Fight Club” (w Polsce znany jako „Podziemny Krąg”)? Jak to zwykle u nas bywa polscy tłumacze poszli własną drogą wymyślając swój autorski tytuł solidnej ekranizacji książki Chucka Palahniuka. Polska nazwa najgorsza nie była, jednak tytuł „Podziemny krąg” od razu skojarzył mi się z galą „UnderGround Boxing Show 4”, czyli kolejnym wydarzeniem Babilon Promotion, które odbędzie się 13 października.
Skąd to skojarzenie? Oczywiście chodzi o walki pod ziemią, które w filmie „Fight Club” odbywały się w piwnicach różnych lokali, co przy wyczynie Tomasza Babilońskiego (organizatora gali) nie wydaje się niczym nadzwyczajnym. Babilon już czwarty raz z rzędu organizuje galę bokserską 125 metrów pod ziemią, w kopalni soli w Wieliczce. Na żadnej z dotychczasowych gal z tego cyklu nie byłem i na razie nie zapowiada się bym w sobotę też dotarł, jednak pomysł gali w takiej lokalizacji wydaje mi się najbardziej oryginalnym pomysłem, z tych które serwują nam nasi promotorzy. Na pewno warto się tam pojawić, chociażby dla atmosfery miejsca.
Ze sportowego punktu widzenia o gali wiem niewiele. Zaboksuje na pewno Paweł Głażewski i Andrzej Sołdra, którzy dzięki pomocy sponsorów i swojego promotora wraz z trenerem Piotrem Pożyczką przez miesiąc trenowali w słynnym „Kronk Gym” w Detroit.
To jak zaprezentuje się „Głaz” jest sporą ciekawostką. Już w walce z Jonesem Juniorem widać było rękę Piotra Pożyczki. W Międzyzdrojach Paweł przekonywał mnie, że już przestawił się na nieco inny styl boksowania. Styl, który preferuje trener Pożyczka. W sobotę zobaczymy czy zmiany z treningów uda się przenieść na pracę w ringu.
W Wieliczce będziemy mogli obejrzeć również Marcina Rekowskiego, który po raz kolejny dostał mało wymagającego rywala. Rex, który pomaga Mariuszowi Wachowi w przygotowaniach do walki z Kliczko, wciąż buduje rekord po późnym debiucie na ringach zawodowych.
Oprócz nich zawalczą Łukasz Wawrzyczek, Norbert Dąbrowski, Dawid Kwiatkowski i bracia Hakob i Sasun Karapetyan szlifujący swoje umiejętności pod okiem Andrzeja Gmitruka.
Oprócz walki wieczoru, żaden z rywali Polaków nie wzbudza wielkich emocji. Rywal Głażewskiego, Sofian Sebihi to potwierdzenie polityki Tomasza Babilońskiego, który od kilku walk poniżej pewnego poziomu przy walkach Głaza stara się nie schodzić. Sebihi, po trudnej walce Głaza (szczególnie trudnej mentalnie) z Jonesem Juniorem wydaje się być dobrym wyborem.
Duncan
paź 12, 2012 @ 13:47:53
Niesamowicie oryginalne miejsce na boks. Byłem już dwa razy i ogólnie bardzo pozytywne wrażenia. Miejsce, jazda windą, kosmiczne.
Red Skull
paź 12, 2012 @ 14:42:22
Ja galę obejrzę z przyjemnością, taki przegląd najmniejszych polskich zawodowców (wraz z debiutami) nie odbywa się codziennie. Dobrze, że Syrowatka już nie ma na głowie zakup odżywek…
Duncan
paź 12, 2012 @ 18:39:32
Byłem na weigh-in. Shebini duży jak na lhw, ale nie tak duży jak Czech Adamek. Pół-głowy większy niż Głaz.
Sołdra nie tak duży jak w tv, ok. 180 cm, szczupły, wielkości Wilczewskiego.
Rekowskiego nie ma na undercardzie. Toteż nie było go na wadze.
Duncan
paź 14, 2012 @ 01:21:33
Wróciłem z gali. Kilka uwag na szybko…
Kwiatkowski – fajny, elastyczny, dynamiczny, emocjonalny, naturalny boks. Pod względem podstaw bokserskich, szablonowej techniki tam jest góra rzeczy do poprawy, ale np. bardzo fajnie potrafi skontrować prawą ręką i wątpię żeby to było wyuczone. Małpi w ringu. Strasznie rozkojarzony, zbyt napalony, natomiast pod względem marketingowym to jest zajebisty zawodnik. Bardzo charakterystyczny, kontaktowy, miny, wygłupy… jak młody Cygan.
Sołdra – gość przeszedł samego siebie. Wspaniała walka, tym bardziej, że dopiero 5 (sic !). Bardzo pewny siebie, te uniki robił tak gdyby boksował zawodowo od 15 lat. Kozak. Rywal również bardzo porządny, chciał wygrać, same kombinacje, twardy.
Głażewski – walkę wygrał, ale punktacja jednego z sędziów 91-100 to skandal. KD Pawła w 2 rundzie to wynik złego ustawiania przez narożnik. Jak można go ustawiać żeby chodził pod prawą rękę rywala ?
Rekowskiego nie było na gali. Dlaczego ? Ponieważ ma potężnego hatera…
Red Skull
paź 14, 2012 @ 07:18:29
Konrad podobno jest fanem Proksy, ja bym powiedział, że raczej czerpie wzorce z Glengoffe Johnsona, jeśli wiecie co mam na myśli 🙂 Głażewski ciosu nie ma ale o tym zapomniał po pierwszej rundzie, kiedy zdawało się, że rywal jest zraniony. Bił się tak, jakby już, zaraz miał wygrać przed czasem. Mógł dać mądrzejszą walkę…
Ktoś zablokował występ Rekowskiego?
Duncan
paź 14, 2012 @ 10:27:40
Młody Karapetjan. Bardzo dobry technicznie zawodnik, wszystko widzi, płynny bodypuncher. Gdy przewrócił rywala takim fajnym prawym z dołu z zejściem w lewo („wymiana barków” czy jak to się tłumaczy…) to Andrzej Gmitruk skomentował to słowami na gorąco „heheh, mucios gracias heheh” 😉
Karaptejan jest dużo lepszy niż Norbert Dąbrowski, z którego chyba już nie nie będzie.
„zerpie wzorce z Glengoffe Johnsona, jeśli wiecie co mam na myśli”
Pracuje na budowie ?
Duncan
paź 14, 2012 @ 10:31:54
Rekowski – Zbarski odrzucił propozycje walki z Sosnowskim. Na razie Rexowi będą budować bilans. Musi być bilans żeby była walka o coś. I tak czy siak.
Tak, występ Rekowskiego na tej gali zablokował pewien były bokser zawodowy o dużym nazwisku (nie podam kto bo się nie czuje upoważniony) ponieważ Rexa nie lubi. Dlaczego nie lubi ? Bo ten parę lat temu „przestawił” go w klubie nad morzem.
Red Skull
paź 14, 2012 @ 12:04:22
Jak nad morzem to podejrzewam kto. Konrad jak Johnson, o ile nie głośniej, wydaję różnorakie dźwięki przy wprowadzeniu ciosów. Jeżeli mu to pomaga, okej. Matura, nie budowa – mam nadzieję, chyba, że już po 🙂
przemo663
paź 15, 2012 @ 11:16:48
Walka Sołdry świetna, chłopak ma warunki, mimo wszystko chłodną głowę, lekkość boksowania. A najlepsze jest to, że wyskoczył praktycznie znikąd. To jest naprawdę talent w polskim boksie, potrzeba teraz i mądrości i pieniędzy, a będziemy mieć pocieche z niego. Sporo pracy przed nim nad półdystansem, ale jest na to czas.
Kwiatkowski – zgadzam się z Duncanem. Potencjał marketingowy drzemie w chłopaku spory, jeszcze mocno surowy, jeszcze sporo pytań przed nim, ale smykałkę do boksu ma. Trochę mały na welter. Sakara był dobrym rywalem na ten etap, trzeba się przy nim trochę namęczyć i nakombinować żeby go trafić.
Głażewski zawiódł, wygrał ale gdyby nie jego lewy sierp to mogłoby być bardzo źle. Praktycznie przez połowę walki dawał się łapać na jedną akcję Algierczyka. Na szczęście w drugiej połowie uspokoił nieco swój boks, rywal zresztą też trochę siadł i udało się dowieźć wygraną. Jak nie można ładnie zwyciężyć to trzeba po prostu zwyciężyć.
Na plus jeszcze Karapetjan i młody Dąbrowski. Przeciętnie wypadł Syrowatka. Wawrzyczek powiedzmy na swoim poziomie. Najsłabszy na całej gali występ zaliczył Norbert Dąbrowski. Męczyłem się na widowni tak jak on w ringu. Nie ma chyba Noras głowy do profi boksu. W ogóle brakuje jakiejś iskry, przebłysku, czegoś wyróźniającego w jego boksie.
bokser
paź 17, 2012 @ 00:28:18
Szkoda, że nie było Rekowskiego, może zatruł się Tigerami.
bokser
paź 17, 2012 @ 00:29:22
Sołdra jest zaskakująco dobry.
Wygląda na to, że ma możliwości na wielką bokserską przyszłość.
bokser
paź 17, 2012 @ 09:31:14
Andrzej dobrze bije po dole, świetnie kontruje i chodzi na nogach, zimny, wyrachowany, skurczybyk dobry jest.
Autor
paź 17, 2012 @ 10:35:55
Sołdra zrobił również na mnie bardzo duże wrażenie.
Już przed walką emanował bardzo dużą pewnością siebie, w czasie walki przetrzymał trudne momenty cały czas zachowując spokój, nie tracił niepotrzebnie energii, nie fiksował się z opuszczaniem rąk jak Grzesiu Proksa. Gdy było zagrożenie podnosił gardę. Jak zmęczył rywala, dobrze zaakcentował swoją przewagę. Bardzo dobra walka.
Duży potencjał drzemie w tym zawodniku. Brawa też dla Tomasza Babilońskiego, że znalazł takiego rywala, który rzeczywiście był wyzwaniem. Taka walka, na tak wczesnym etapie jest bardzo cenna dla tego zawodnika.
bokser
paź 17, 2012 @ 10:42:26
Sołdra zbierał dobre recenzje w Stanach a jego styl po treningach w Kronk Gym oceniano jako bardzo naturalny, co naprawdę rzuca się w oczy.
Zawodnik ten ma duży potencjał a to zwycięstwo już w 5 walce pokazuje na jakim już jest poziomie.
Andrzej boksuje jak stary wyga, nawet ciosy które przyjmuje potrafi świetnie amortyzować, jest trochę do poprawy, bo jak miałoby nie być na tym etapie:)
Te jego kontry będą zabójcze dla wielu rywali chcących wywierać na nim presję, sam natomiast z łatwością łapie rytm w ofensywie, w życiu bym nie powiedział, że to 5 walka boksera, gdybym nie wiedział.
Współpraca z Pożyczką procentuje, Babilon uważam postawił na dobrego konia, odważnie prowadzi swoich podopiecznych.
bokser
paź 17, 2012 @ 10:52:33
Zastanawia to dlaczego w KnockOut Promotions trenerzy nie dostrzegli w nim talentu do boksu, dla mnie to niezrozumiałe
http://nowysacz.naszemiasto.pl/artykul/1473977,kariera-soldry-nabierze-rozpedu-czekamy-na-pierwsze-sukcesy,id,t.html
Duncan
paź 17, 2012 @ 12:25:03
Bokser, wydaje mi się, że to dobrze dla Sołdry, że nie jest w KP. Prowadzenie zawodników u yale jest bardzo, ale to bardzo zachowawcze. Chyba tak tylko nie było/nie jest ze Szpilką. I o ile, w niektórych przypadkach wydaje się to mądre to w innych obserwator z boku ma wrażenie, że wiele czasu przespano. Pozycja w rankingach to nie wszystko. Ja osobiście nauczyłem się mieć kompletnie gdzieś czy zawodnik jest MŚ czy nie. To jest pełna polityka, w tym nie ma bezpośredniego odzwierciedlenia klasy.
Np. u Babilona na wczesnych etapach kariery zawodników proporcjonalny poziom rywali i walk jest obiektywnie wyższy czy ogólnie ciekawszy. I o ile Babilon nie jest tak mocny na arenie międzynarodowej to produkt sam w sobie, w postaci walki X z Y jest często dużo ciekawszy.
Może różnica polega na tym, że Babilon jest dla zawodników menagerem i tyle. A Yale w kontaktach i wywiadach tworzy wrażenie grupy-„wielkiej rodziny”, ma „sentyment” jakieś osobiste, personalne podejście nie do boksera, ale do człowieka. I to jest ze szkodą i dla Yale i dla zawodnika i dla widowiska. Po pierwsze to iluzja, że dla wszystkich zawodników Yale jest „padre” co już pokazali, po drugie to jest boks, to są pieniądze, to są kibice i tv z jakimś zapotrzebowaniem na poziom i widowisko. To w cale nie jest Jedna Wielka Rodzina KP. Nie powinna być.
Yale powinien mieć schemat zarządzenia Universum z lat świetności jeśli chodzi o kontakty ze swoimi zawodnikami.
Duncan
paź 17, 2012 @ 12:35:02
Jeszcze jedną kwestia jest absolutny Kult Bilansu w prowadzeniu zawodników. U Babilona tego nie w takim stopniu, tej pogoni za cyfrą. W KP to jest już zboczenie.
Yale potrafi sprowadzić zupełnie poważnie 48-letniego Sidona czy jakiegoś kołka 11-0 z Argentyny tylko i wyłącznie ze względu na bilans. Gdy się choćby w komentarzach proponuje bardzo solidnych journeymanów to Yale potrafi odpisać „a kto to będzie chcieć oglądać ?”. Szczęka opada.
Sprowadza się np. dla Kołodzieja pełnego frajera Ordialesa – bo ma bilans, na propozycje np. Willie Herringa jest mowa o braku akceptacji ze strony tv – bo ma zły bilans.
A w tej samej tv Ordiales prezentuje się fatalnie i nikt kto na to patrzy na myśli o bilansie, a Herring w tv to byłby czarny, muskularny, agresywny zwierz na całym dystansie. A po co mówić o bilansie ?
bokser
paź 17, 2012 @ 13:59:01
Duncan
Być może nie odpowiadał im jego wiek wszak to 27 lat, lecz moim zdaniem nie jest to za wiele jeśli ma potencjał, w dodatku kilka lat trenował też w Irlandii co mówi w wywiadzie przed walką z Niemcem w tym roku dla Ring Polska- w ogóle taki fajny chłop.
Faktycznie Babiloński robi ostatnio kawał dobrej roboty, spójrzmy jak rozwinął się np. Głowacki.
Już jest informacja , że 17 listopada bedzie on w walce wieczoru w Warszawie i znów będzie tam Andrzej Sołdra boksował.
Wasilewskiego cenię za to, że otacza swoich zawodników profesjonalną opieką, faktycznie przesadną jeśli chodzi o bilanse ale nie zostawia bokserów na lodzie, nawet w trudnych życiowych sytuacjach.
Nie wiadomo tylko, czy w wieku Andrzeja zdążyłby nadrobić czas, Babilon widać nie ma z tym problemu, jest wiara, jest odwaga w prowadzeniu, tym sposobem Sołdrze można nie tylko uratować karierę ale daleko zaprowadzić.
Owszem jest to ryzykowne ale on nie ma na co czekać.
Głowacki, Głażewski, Sołdra, Szot- kawał dobrych bokserów.
bokser
paź 17, 2012 @ 14:05:41
Wiesz z jednej strony bycie ” tą rodziną ” może prowadzić do strat i krytyki kibiców, z drugiej to ciekawy element, w biznesie, w którym niejeden bokser został w skarpetach.
Co do rywali to pełna zgoda, ma się zacząć odważniejsze prowadzenie, było zapowiadane to nie raz i na to czekam.
Faktem jest też, że dzięki Wasilewskiemu i Wernerowi mamy mistrza Świata WBC, który akurat w swojej karierze zrobił wg. mnie więcej niż cała reszta grupy.
Knockaut prowadzi swych zawodników typowo pod rankingi z tego co widzę, niestety tracąc kibiców, choć moim zdaniem, to co się o nich pisze często jest niesprawiedliwe, ale piszą to ci co często oglądają masowe, rozreklamowane gale a nie siedzą w boksie nie interesują się nim aż tak, i w ten sposób tworzy się jakieś błędne koło.
Inwestowanie w zawodników Wasilewskiego jest typowo długoterminowe.
bokser
paź 17, 2012 @ 14:07:56
Jeszcze zaznaczę, że jak wspominam Sidona to mnie kur.wa krew zalewa. Katastrofa.
Duncan
paź 17, 2012 @ 16:54:24
Z tego co pamiętam w KP są dość specyficzne warunki selekcji. Np. zawsze trzeba być fizycznie dużym na swoją wagę. Np. Seth Mitchell przed tym jak stał się znanym nigdy nie dostałby tam kontraktu. Bo ma 185 cm.
Głowacki rozwinął się pod Łapinem. Podobnie Proksa.
Mnie osobiście kompletnie nie interesuje czy Yale zostawia zawodników w prywatnych sprawach na lodzie czy też im pomaga. Czasem to jest chore jak np. płacenie pensji Szpilce w więzieniu gdy ten jak poj… bawi się w grypsowanie.
Andrzej to świetny promotor, wielka wiedza, ale niestety też część tego polskiego piekiełka. Jest tak samo cyniczny, interesowny, często nieszczery jak ci, którymi się nieoficjalnie brzydził a oficjalnie… współpracuje. Na nikim z tego środowiska się tak nie rozczarowałem jak właśnie na Yale.
Duncan
paź 17, 2012 @ 17:06:36
Co do Pożyczki jeszcze… To zaczynam powoli sceptycznie się nastawiać. Fajnie się słucha tych wywiadów o „starej szkole” o tym, „bosa noga na piasku, to pracuje” o „FrankiLajs” o Marku Piotrowskim, ale obserwując go z bliska w narożniku patrząc jakie błędy i dlaczego robią jego zawodnicy (pierwszy KD w życiu Głaza tylko na życzenie Pożyczki) można zamiast ciekawości nabrać dystansu.
Głaz walczy, powiedzmy, dziwnie. Sołdra nie chce więcej współpracować z Pożyczką. O ile Głaz po prostu mógł zawalczyć słabszą walkę to coraz więcej jest znaków zapytania co do warsztatu, pewnej wiarygodności mr. Pożyczki.
bokser
paź 17, 2012 @ 17:43:45
Sołdra wyraźnie dał do zrozumienia , że woli się słuchać trenera Jerzego Galary.
Pożyczka ma inną wizję taktyczną on jest zwolennikiem stylu amerykańskiego wchodzenia na silniejszą rękę, w przypadku Sołdry i walki z Pow chodzenia w lewo. Z kolei Galara myśli zupełnie inaczej, trzeba wybrać tak nie może być by robiono zawodnikowi wodę z mózgu podczas walki. To samo w treningu przed pojedynkiem, tego nie da się pogodzić, skoro sam Sołdra o tym mówi, że wolałby słuchać jednego trenera, coś w tym jest.
bokser
paź 17, 2012 @ 19:09:36
Jednak ja w same umiejętności trenera nie wątpię tylko uważam, że trzeba się zdecydować na jednego albo dwóch współpracujących jeśli już a nie radzących całkiem inaczej zawodnikowi.
Yale
paź 17, 2012 @ 21:20:11
Wiem, wiem, od razu wiedzialem ze jak sie pojawie to bedzie duzo o biednym yale-:)
Zgoda ze glowka sie bardzo rozwina, bardzo na niego stawiamy, stad takze kolejna walka wieczoru w Hiltonie. Po naszym koledze z Meksyku teraz prawie udalo mi sie zlapac Matta Godfreya na Hiltona ale co strasznie zaluje niestety sie nie udalo. Mam teraz troche problem z pomyslem/mozliwosciami jesli chodzi o niezlego przeciwnika dla Glowki. Dla Laszczyka damy pewnr jakiegos Francuzika lub Araba, dla Soldry szukamy jakiegos bardziej opalonego przeciwnika, moze nawet na 8 rund. 17 litopada to bedzie wazna gala dla Canalu bo dobra gala z Hiltona a pozniej ten niedobry rodzinny promotor zapakowal do Canalu jeszcze Frocha, Bellew i Dabrowskiego. Szykujcie sie na duzo wiecej boksu w Canale, n-ce (w sobote Brook), orange a moze nawet znowu w tvp sport!
Yale
paź 17, 2012 @ 21:21:43
Jesli chodzi o szkole amerykanska to coraz mniej ja cenie. Choc przypadek o ktorym rozmawacie to jak dla mnie nie jest szkola amerykanska. Nie wiem czy to w ogole szkola.
Autor
paź 17, 2012 @ 22:21:42
Ja tylko zaapeluję o zostawienie spraw personalnych na jakąś inną okazję (najlepiej face to face, przy kuflu dobrego piwa sobie różne sprawy powyjaśniać 🙂 i skupieniu się na boksie, bo tak jak napisał wcześniej Yale udaje się tu dyskutować na wysokim poziomie o tym co nas wszystkich interesuje. I to jest wartość, którą mam nadzieję uda się obronić.
Aczkolwiek Yale znasz Duncana nie od dziś i dużo dłużej niż ja, więc wiesz że Duncan pisze po prostu szczerze to co uważa, a na boksie się zna jak mało kto (czy się z kto z tymi sądami zgadza, to jest wtórna sprawa ). Ja to cenię, choć liczę, że wzajemną szczerość ograniczymy do spraw boksu.
To, że KP czasem musi oberwać za niektóre wybory to jest sprawa oczywista (sam wiesz Yale jak wyglądały niektóre gale). Ponieważ krytyków nie brakuje na wielu innych serwisach, ja się zawsze wolałem ograniczyć do spraw pozytywnych i do tego co jest dobre, nowe, odważne, warte pochwalenia.
Do dziś cieszę się z Bachtova czy McCline’a bo Ci rywale pokazali bardzo dużo w przypadku naszych młodych ciężkich. Dostrzegajmy i podkreślajmy to co dobre, może doczekamy się więcej.
Jak się uda to wpadnę na galę do Hiltona bo Głowackiego, Sołdrę czy Łaszczyka zawsze dobrze się ogląda.
ps. Hilton w Canal+? Coś się zmienia w relacjach z Polsatem?
yale
paź 18, 2012 @ 05:01:50
Autor – dla mnia absolutnie ok. Poczatek mojej wypowiedzi byl z pelna sympatia i z lekko przymruzonym jednym okiem. Bardzo starych kolegow cenie, niektorych nawet bardziej niz sami się spodziewaja. Jeśli chodzi o relacje z telewizjami to się one wspaniale rozwijaja, do wspolpracy przy boksie dolaczaja nastepne, zarowno jeśli chodzi gale w Polsce jak i relacje z zagranicy. Tak jest jak się wspolpracuje czy wrecz czasem laczy prace. A jak nie to się wypada z biznesu co przeciez doskonale widac.
przemo663
paź 18, 2012 @ 09:12:04
Co do Głowackiego to jak dla mnie chyba najbardziej niedoceniany polski bokser z tych najbardziej utalentowanych. Tzn stosunkowo mało się o nim mówi, mało szumu wokół niego (co akurat póki co może być dla niego dobre) a on może dać nam sporo pociechy w przyszłości.
Yale a Jason Robinson? Miałeś go na kontrakcie a słuch o nim zaginął. Szkoda, bo według mnie to fajny gatekeeper. Cora Jr? Jeśli chodzi o fajną dla oka walkę to Eric Fields ale jego zdaje się już parę razy próbowano ściągnąć do PL i nic z tego. Generalnie byłoby dobrze żeby nie był to Quinonnero 🙂 ani żaden Latynos z ładnym rekordem i słabą szczęką 😉
PS. Kołodziej – Wilson w Katowicach to już 100% pewnik?
przemo663
paź 18, 2012 @ 09:14:47
Mam problemy z dodaniem komenta od pewnego czasu, nie wiem czym to jest spowodowane.
Co do Głowackiego to jak dla mnie chyba najbardziej niedoceniany polski bokser z tych najbardziej utalentowanych. Tzn stosunkowo mało się o nim mówi, mało szumu wokół niego (co akurat póki co może być dla niego dobre) a on może dać nam sporo pociechy w przyszłości.
Yale a Jason Robinson? Miałeś go na kontrakcie a słuch o nim zaginął. Szkoda, bo według mnie to fajny gatekeeper. Cora Jr? Jeśli chodzi o fajną dla oka walkę to Eric Fields ale jego zdaje się już parę razy próbowano ściągnąć do PL i nic z tego. Generalnie byłoby dobrze żeby nie był to Quinonnero ani żaden Latynos z ładnym rekordem i słabą szczęką
PS. Kołodziej – Wilson w Katowicach to już 100% pewnik?
przemo663
paź 18, 2012 @ 09:47:18
Co do Mr Pożyczki, to bardzo fajny, sympatyczny facet, swoje przeżył, ale niestety Wieliczka pokazała, że tam jest przede wszystkim dużo bajeru. W ringu wyglądało to blado i nie trzeba być trenerem żeby pewne ewidentne błędy zauważyć. To nawet Okroskowicz krzycząc za stolika przekazywał sensowniejsze uwagi niż niż narożnik Głaza (swoją drogą ciekawe że Okroskowicz ożywił się przy stoliku w Wieliczce, a nie podczas walki Proksy z Hopem no ale to już tylko taka dygresja 😛 )
Co do tej amerykańskiej szkoły boksu to jest generalnie pojęcie szerokie i u nas tak traktowane bardziej marketingowo i z takim kompleksem niższości – że jak amerykańskie to od razu lepsze. I że jak ktoś potrenuje w Stanach, to „ło Panie Ameryki liznął, na pewno wyjdzie mu na zdrowie” To co zaprezentował Głażewski ostatnio to na pewno nie była amerykańska szkoła, tylko jakaś hybryda charakteryzująca się chodzeniem w lewo. Generalnie żeby uprawiać jakąkolwiek szkołę boksu to trzeba mieć przede wszystkim jakieś predyspozycje, cechy które odpowiadają założeniom danej szkoły. Zresztą trzeba mieć po prostu talent i mądrego trenera który wyłowi z zawodnika to co najlepsze i ustawi go tak żeby boksował jak najefektywniej. Można być Sergio Martinezem i boksować zupełnie inaczej niż przeciętny Argentyńczyk, można być Dmitrijem Pirogiem i walczyć inaczej niż pięściarze ze starej radzieckiej szkoły.
bokser
paź 18, 2012 @ 11:58:18
Temat Andrzeja Wasilewskiego mi przyszedł do głowy w związku z Sołdrą i tym, ze przeczytałem, że nie chciano go w KP.
Tu nie ma nic personalnego.
Co do szkoły Amerykańskiej to ja uważam, że po prostu Europa i reszta świata odrobili lekcję i naprawdę do niektórych typów bokserów pasuje dany styl walki, do innych inny, trzeba być elastycznym.
Mayweather nie byłby tym kim jest walcząc jak Kessler a nie wyobrażam sobie aby Duńczyk osiągnął cokolwiek próbując robić to co Floyd. itd.
Red Skull
paź 18, 2012 @ 11:58:35
http://www.youtube.com/watch?v=daG089V5xsA
bokser
paź 18, 2012 @ 12:01:25
Jeszcze jedno nie można zawodników ukształtowanych już przekształcać skrajnie na inny typ boksowania, bo odruchów uczymy się będąc młodymi, tego nie da się zmienić, można tylko namieszać.
To co widzimy u Powietkina czy Adamka, ten spadek formy w momencie mącenia w głowie mnie wcale nie dziwi. Człowiek to nie komputer, że zmieniasz oprogramowanie i wszystko jest ok.
bokser
paź 18, 2012 @ 12:03:32
To jak boks wypada z Polsatu?
Mi odpowiada tylko Polsat , Orange Sport, TVP Sport.
bokser
paź 18, 2012 @ 13:21:58
Red Skull
Ten Ilunga Makabu wydaje się być całkiem solidny.
Red Skull
paź 18, 2012 @ 14:00:55
Tak, jednocześnie spokojnie możesz otwierać przy nim okna, nie wyfrunie, bo orłem nie jest. Jego cios też możliwe, że przereklamowany. Natomiast ogólny odbiór pozytywny, w Polsce można by go było odpowiednio wypromować do walki, król nokautów itp. itd. Ja chętnie bym go zobaczył z Głową.
bokser
paź 18, 2012 @ 15:33:39
Widać , że to twardy lubiący się bić zawodnik.
Bilans-to co Andrzej Wasilewski lubi 🙂 ( Bez urazy )
Z Głowackim dałby dobrą walkę, bo Polak uwielbia twarde pojedynki i w nich czuje się najlepiej.
Duncan
paź 18, 2012 @ 20:06:04
Red, z Godfreya zeszliśmy na Makumbę ?
Bardzo dobrym przeciwnikiem dla Głowackiego byłby Nuri Seferi. Ja go pamiętam z walk dla Sauerlanda czy później Areny i ja go bardzo szanuje. A może Mairis Briedis ? Rozumiem, że np. Brudow jest poza zasięgiem.
Dla Szpilki na 6 rund polecam. Bilans okej, walki na youtubie, duży Niemiec, wytatuowany.
Robert Teuber
http://boxrec.com/list_bouts.php?human_id=564258&cat=boxer
Red Skull
paź 18, 2012 @ 20:26:49
Nie zeszliśmy, bo nie mieliśmy z czego. Makumba jest w porządku. Seferi też.
Yale
paź 18, 2012 @ 20:34:00
Seferi kompletnie odpada niestety. Dziwny kapital albanski od pewnego czasu go finansuje. Mieszka juz chyba z bratem w Szwajcarii. Na wszelki wypadek tydzien temu sprawdzilismy czy nie jest zainteresowany.
Duncan
paź 19, 2012 @ 08:01:10
Kliczko ma już chyba wszystkich sparingpartnerów Wacha. Nawet Orłowa z chińskiej granicy wykluczył (a myślę, że o to głównie chodziło). Mariusz w ogóle z kimś sparuje ?
bokser
paź 19, 2012 @ 08:36:51
Orłow, nawet McCline, , Mariusz ma dziadka Austina., Władimir resztę 2 metrowców.
Autor
paź 19, 2012 @ 10:25:15
Trochę mnie z tematem wyprzedziliście, bo miałem z tego zrobić wpis.
Faktycznie źle to wygląda, Wach nie ma sparingpartnerów. Tu by się bardzo przydał ktoś z dwójki Price/Fury, to obecnie dwaj najlepsi 2-metrowcy zaraz po Kliczkach. Fury zrobił bardzo duży postęp w ostatnim czasie, Price od dawna jest dobry.
Macie jakieś pomysły na innych 2-metrówców? Mnie się wydaje, że Dimitrenko byłby lepszym rozwiązaniem niż obecna opcja, czyli brak sparingpartnerów. Może Helenius, nie wiem w jakiej on jest teraz formie po tej przerwie. Ustinov odpada, a gdyby Wawrzyk nie był świeżo po kontuzji to też by się przydał do przećwiczenia pewnych elementów, choć nie wiem czy Yale by go puścił (ale Mariusz by mu przecież krzywdy nie zrobił).
Źle to wygląda. Miesiąc do walki, a wszyscy potencjalni sparingpartnerzy siedzą u Kliczki.
bokser
paź 19, 2012 @ 13:52:38
Kołodziej-ze względu na styl i lewy prosty.
Basile,Hoffmann, Nascimento, nie muszą to być asy ale muszą robić zmiany.
Autor
paź 19, 2012 @ 14:19:58
Basile to ja bym chyba pobił. Nascimento nie ta liga. Hoffmanna sponiewierał ostatnio Szpilka, też nie ten poziom. Wydaje mi się, że do takiej walki potrzebny jest jednak ktoś, kto zasymuluje chociaż presję ciosów prostych ze strony Kliczki. Z tej trójki tylko Hoffman mógłby to jakoś odwzorować, choć wydaje mi się, że to jednak dla niego za późno.
Zresztą tak samo nie rozumiem wyboru Orłowa przez Kliczkę, chociaż Orłow to tur i on samą masą generuje problemy, szczególnie lżejszym zawodnikiem. Widziałem jego sparing z Wawrzykiem, to Andrzej miał z tą jego wagą problemy chociaż nie wiem na jakim wtedy był etapie przygotowań. Po sparingu narzekał, że jest zmęczony. Wach powinien sobie z takim Orłowem dużo lepiej radzić.
bokser
paź 19, 2012 @ 15:31:16
Autor a np. Grant?:)
Skoro jest Austin to czemu nie…
Autor
paź 19, 2012 @ 16:05:45
Ani Austin ani Grant się nie nadają, choć jakby nie było nikogo innego, to chociaż prezentują jakiś poziom i mają wymagane gabaryty. Ale oni boksują zupełnie inaczej niż Kliczko.
Ja bym szukał w kierunkach wschodnich, czy w ogóle raczej w Europie.
Duncan
paź 20, 2012 @ 01:24:00
Krzysiek Zimnoch odnalazł się przy De La Hoya… co on tam robi ?
To już drugi po Kiełsie ciężki z Białegostoku, który baaardzo specyficzny. Jaja z tym gościem…
Duncan
paź 20, 2012 @ 14:43:56
Acosta dla Sołdry. Starszy zawodnik, nie tak szybki, raczej boksuje z kontry, zmienia pozycje. Na dziś gorszy rywal niż planowany D. choć i tak jak najbardziej dla Sołdry.
Na większą walkę w przyszłym roku polecam Fatjona Murati. 13-2, porządny zawodnik.
Zara Tretyakova
paź 21, 2012 @ 21:19:19
Thanks for taking this opportunity to mention this, I’m strongly about it and I benefit from garden greenhouse structures this subject. When possible, when you gain data, please update this website with new information. I have found it extremely useful.
Yale
paź 25, 2012 @ 19:18:47
Pytalem z ciekawosci, nikt nie pamietam zeby sprawdzal A. Soldre, to chyba jakies nieporozumienie. A apropos Duncan ze gdzies prowadzi sie asekuracyjnie a gdzie indziej inaczej to nie tak. Zasada dokladnie ta sama bo grupa prawie jedna tylko w innych kanalach inny model biznesu, rozni zawodnicy na innym etapie. Poza tym w Knockout gym nie moga byc trenowani wszyscy zawodnicy. Jak mlody Glowka ktorego uwazamy za bardzo perspektywicznego to do gymu. Jak Szoty i inni doswiadczeni i dojrzali zawodnicy to juz nie bo nie ma takiej ani potrzeby ani mozliwosci…na Glowke stawiamy i staramy sie dopiac teraz ciekawego przeciwnika choc Wbo nas niemile zaskoczylo odrzucajc dwa bardzo ciekawe nazwiska
Duncan
paź 26, 2012 @ 05:46:35
Główka może większy potencjał niż Masternak (mańkut, naturalny bokser), natomiast Sołdra prowadzony bardzo odważnie. Z Powem równie dobrze mógł przegrać. Bardzo wcześnie podjęte ryzyko.
Co do Szotów… co się stało ze Sławkiem Ziemlewiczem ? Widziałeś to ?
http://www.youtube.com/watch?v=0nIGy_Kb1ko
yale
paź 26, 2012 @ 07:31:25
Soldra – zgoda, Slawek zniknal.
yale
paź 26, 2012 @ 07:32:47
Ogolnie uwazam ze na ostatnich galach Babilon Promotion pojawiaja sie coraz ciekawsze walki.
Suasili
paź 26, 2012 @ 12:14:19
Ogólnie 2012 rok jest niezłym rokiem pod względem jakości gal boksu i tego jakich rywali serwowano naszym. Nie było takich totalnych wpadek jak Sidon, czy ten amator dla Łaszczyka w zeszłym roku. Byli rywale słabi, ale nie żenująco słabi. Byli też rywale, którzy realnie byli w stanie naszym zrobić krzywdę.
Jest jeszcze kilka gal jest przed nami. Mam nadzieję, że ten przyzwoity poziom zostanie zachowany.
Duncan
paź 26, 2012 @ 18:15:22
Ojej, co się stało gali w Częstochowie ? Tyle co Suasili chwalił mijający rok.
Sęk, którego Yale z tego co pamiętam nie chciał, bardzo się rozwinął. Chyba brak pomysłu na niego. Boksuje raczej rzadko, walka wieczoru z Kalikauskasem 7-18 gdzie etap takich zawodników już dawno ma za sobą. Dla Sulęckiego Makar jeszcze może być, ale za chwilę to też już będzie mało. Dąbrowski, który wg. mnie nie sprawdził się na zawodowstwie jedzie do Kołodzieja. Po co ? Dziwie się przede wszystkim Kołodziejowi. Ja rozumie, że Polak natomiast jakiś też pogląd sportowy na zawodnika też musi być. Taki wyjazd to powinno być wyróżnienie.
Duncan
paź 26, 2012 @ 18:17:35
To jest niesamowite jak pan A. się wkręcił w pro boxing. Silesia, teraz Cżestochowa… kto to niby jest ? Przedstawiciel czego ? Odpowiedzialny za co ? Był chyba chwilę na galach Babilona, dobrze, że już go tam nie ma.
Duncan
paź 26, 2012 @ 18:28:57
A co się stało ze Starbałą ? Bardzo fajny zawodnik.
bokser
paź 27, 2012 @ 17:07:46
Ziemlewicz przeżył ciężkie KO.
Starbała natomiast boksuje zdecydowanie za rzadko , jedna walka w całym roku.
Czytałem o jego planowanym powrocie do walk na zasadach mma.
http://www.mmanews.pl/2012/09/bokser-michal-starbala-zadebiutuje-w-mma/
JohnGood
lip 27, 2016 @ 10:06:05
Really excellent information can be found on website.