lip 8 2012
Prawy Sierpowy skończył Hope’a
Bałem się tej walki. Pierwszy pojedynek Proksa vs Hope pokazał, że Grzegorz pomimo perfekcyjnego podejścia do zawodu również miewa słabsze dni, słabsze przygotowania i problemy z oceną sytuacji w ringu (brak trenera Łapina w trudnych momentach okazał się wtedy kluczowy).
Druga porażka mogłaby oznaczać nawet koniec kariery. Dwa przegrane pojedynki z europejskim średniakiem Kerrym Hope’m, na długo zamknęłyby Proksie drogę do wielkich pojedynków. Osobiście wydawało mi się, że trzeba więcej czasu poświęcić na wyeliminowanie błędów, które doprowadziły do pierwszej w karierze porażki Super G.
Czytaj więcej
Najnowsze komentarze