sty 7 2013
Poza kontrolą. Szpilka vs Zimnoch
Wracają demony Artura Szpilki. Zdecydowanie bardziej wyrachowany Krzysztof Zimnoch łatwo wyprowadził dziś z równowagi młodszego kolegę po fachu. Punkt dla Zimnocha, bo w boksie panowanie nad emocjami to jeden z kluczowych aspektów, a prowokowanie rywala do chleb powszedni. Czy do ringu Artur wyjdzie podobnie naładowany i czy da mu to przewagę czy wręcz przeciwnie? Z pewnością z takiego obrotu spraw nie jest zadowolony trener Łapin. Zimna głowa Szpilki aktualnie jest rozgrzana do czerwoności.
bokser
sty 07, 2013 @ 14:34:41
Nie widzę większych szans Zimnocha w tej walce.
Nie wiem tylko czy Szpilka właśnie nie przechodzi za łatwo obok walki z Mollo, uważam, że jak nie będzie tego traktował z należytą powagą to Amerykanin może mu zrobić małe kuku, bo Mollo pewnie widzi w tym swą szansę.
Szpilka powinien się skupiać na pojedynku z Amerykaninem..
Tu chłopaków poniosło ale ja nie wymagam od nich grzeczności.
Co do walk na gali dla mnie rozpiska jest ok biorąc pod uwagę całość. Walka Laszczyka, Izu i Szpilki interesuje mnie najbardziej.
bokser
sty 07, 2013 @ 14:36:46
Jeszcze dodam, że jak Mollo da trudną przeprawę to w tak krótkim czasie Szpilka nie będzie w 100 % gotowy na Krzyśka, weźmy pod uwagę, że to rozpiernicza cały cykl, jest do tego podróż do Stanów w dwie strony, tu są szanse Krzyśka.
Dziwię się trochę że z kimś takim jak Artur planuje się dwa starcia na dwóch końcach świata w tak krótkim czasie.
Ryzyko jest.
Na Zimnocha powinien być cały osobny cykl.
Duncan
sty 07, 2013 @ 15:35:47
Izu ?…e… koszmarna walka, nudna, ze stałym sparingpartnerem. W ogóle main event, co-main event a reszta undercardu bardzo słaba.
bokser
sty 07, 2013 @ 17:44:57
Tekst Zimnocha
„Nie wiem co on ma w tej głowie, ma taką dużą głowę, że chyba wodogłowie kurwa ma, nie wiem ” 🙂
Jaja się działy.
Duncan, mówisz, że Izu będzie miał łatwo z Ruskiem? Ja myślę, że Izu popełnia jeszcze sporo błędów.
Duncan
sty 07, 2013 @ 17:52:02
Bokser, i co z tego jak mają z Ruskiem z 200 rund sparingowych. I jeszcze 6 rund.
Red Skull
sty 07, 2013 @ 18:17:00
Hahahah „Kmita nie chce płacić”.
Duncan
sty 07, 2013 @ 19:46:26
http://babol.pl/gid,15230029,kat,1025465,galeria.html?ticaid=5fd7d
bokser
sty 07, 2013 @ 22:24:34
Duncan ale mówisz , że Rusiewicz nie ma szans czy, że nie dadzą mu wygrać?
On jest dobry, tylko za mało aktywny w ringu, chyba ma syndrom sparingpartnera.
RedSkull
O co chodzi?
Red Skull
sty 07, 2013 @ 22:43:53
Andrzej znów robił sobie jaja z Polsatu.
Duncan
sty 08, 2013 @ 09:15:22
bokser, jedyny kto nie da Rusiewiczowi wygrać to Ugonoh. Rusiewicz jest porządny, ale bez jaj. Ugonoh będzie obijał go z daleka jabem a Rusiewicz nie będzie dawał sobie krzywdy robić. Skończmy temat bo mnie już męczy.
bokser
sty 08, 2013 @ 17:47:31
Duncan zmęczony rolą xD
Ja mam nadzieję, że Rusiewicz napsuje mu sporo krwi.
Duncan
sty 08, 2013 @ 09:19:48
„Szpilka – Zimnoch: Będzie wniosek do komisji dyyscyplinarnej”
Nie wiem kto to pisał i dlaczego dziennikarz nie podpisuje się pod swoją pracą ?
„W Polsce również istnieje artykuł Kodeksu karnego mówiący o sankcjach za udział w bójce.”
Większość chłopaków na osiedlu wie, że „do tanga trzeba dwojga a do bójki trzeba trojga”. W świetle litery prawa nie ma czegoś takiego jak „bójka” pomiędzy dwójką ludzi. Szpilce lub Zimnochowi nie grożą żadne sankcje z urzędu.
„W historii boksu zdarzyło się wiele bijatyk rywali przed pojedynkami, zwykle niegroźnych i mających charakter PR-owskiego przedsięwzięcia, ale bardzo rzadko rozróby miały miejsce w miejscach publicznych”
W „historii boksu” ZAWSZE miały miejsce w miejscach publicznych, z reguły właśnie na konferencjach inaczej co to by był za PR, no nie ?
Kto piszę te artykuły i kto za to płaci ?
Duncan
sty 08, 2013 @ 14:59:35
A dlaczego sankcje mają dotknąć Zimnocha ? W związku z czym ? Szpilka go uderzył głową a ten się bronił. Ja rozumiem, ze PZB musi się oburzyć, ale zachowajmy proporcje.
Suasili
sty 08, 2013 @ 15:37:51
Chyba nie będzie żadnych sankcji, a jeśli będą to niech będą dla Szpilki, który zaczął. I to wyłącznie finansowe, bo jednak taka awantura od razu nakręca koniunkturę na boks.
A Szpilka staje się ulubionym obiektem hejtowania, co też nakręca atmosferę na boks. W sumie na dobre wyszła ta awantura (o ile nie odwołają walki), tyle, że jest poważny znak zapytania po stronie Szpilki, czy jego ktoś na tyle nie wyprowadzi z równowagi na ulicy, że znowu go zamkną. Widać, że on wciąż nie potrafi panować nad emocjami.
bokser
sty 08, 2013 @ 17:48:27
Z tymi sankcjami to w ogóle jakaś parodia jest.
Przesadzają tu nawet butelką nikt nie dostał.
Nic się nie stało.
Duncan
sty 08, 2013 @ 18:48:23
A tyle Szpilka mówił mądrych wniosków po Chisaora – Haye brawl… Że nie warto, że trzeba się uspokoić, że mogą być problemy.
🙂
Duncan
sty 08, 2013 @ 18:56:39
Bardzo liczę na walkę Gamboa vs. Rios. Ludzie w Stanach kochają nienawidzić Brandona Riosa i ja ich rozumiem. Gość mówi w stylu Toney, tylko nim nie jest i tu jest problem.
Brandon Rios to niezwykle irytujący gość. On ma coś w sobie co wkur…. ludzi bez względu na kulturę czy kontynent.
bokser
sty 08, 2013 @ 19:04:01
Mollo dał ciekawą wypowiedź na R.P
Dla mnie Rios jest ok,lubię takich bokserów, choć u mnie wiele stracił po walce z Abrilem, która przegrał.
Ma jednak widowiskowy styl, wydaje się być niezłym zajobem,poza tym nie wiem jakim jest człowiekiem.
Duncan
sty 08, 2013 @ 20:13:08
Mollo jest przystało na toft gaj gdy dostanie zadzwoni na policje a jak nie – to będzie z kolegami…
I team Szpilki wyglądał jak kółko różańcowe ? Tomek Hutkowski pewnie by Mollo znokautował a yale go pozwał 🙂
bokser
sty 08, 2013 @ 20:20:43
Myślę, że będzie jakaś wymiana zdań na wadze z Mollo, nie wiem ile Szpilka zrozumie po Angielsku a Mollo po Polsku.
Suasili
sty 09, 2013 @ 00:07:30
Mollo prawdopodobnie tak gada, bo chce by Szpilka coś odwalił. Nakręci to mu widownię.
bokser
sty 09, 2013 @ 09:04:28
To będzie spora gala, z transmisją którą zobaczy sporo ludzi, wolałbym by Szpilka tam się nie unosił, tym bardziej, że PZB już myśli o sankcjach, co dla mnie jest żenujące. Jakie sankcje, jakie zabieranie licencji z igły widły zawsze się robi.
Duncan
sty 09, 2013 @ 04:40:34
Kmita nie czuje boksu.
Duncan
sty 09, 2013 @ 14:27:22
Marcin Brzeski jest jakiś niemądry. Z marszu wychodzi do Wawrzyka, który mógłby go boksu uczyć a jest Jarosław Soroko jest świetnym trenerem. Jasne…
Red Skull
sty 09, 2013 @ 19:43:32
Gołota: „Szpiega? Mówisz kreta? Kreta. Kreta no nie ma. Kret uciekł do Adamka boks zarabiać, z Adamkiem, wiesz, tam rządzi (…)”
Michalczewskiego też odpowiednio skomentował…
Duncan
sty 10, 2013 @ 12:29:45
Red, pytanie czy to o Ziggym czy o G. ? Andrzej, czy może nawet bardziej Mariola nie cierpią Rzecznika. Mają go za, powiedzmy, bardzo nielojalnego człowieka.
Duncan
sty 10, 2013 @ 12:33:48
Michalczewski to nadęty buc. Wiecznie krytykuję, wiecznie wszystko jest gorsze, słabsze niż wtedy gdy on to robił.
Michalczewski o bójce Szpilki mówi, że to kicz. To jest kicz jeśli to był aranżowane. A nawet jeśli było to jest to taki sam kicz jak wszystko dookoła boksu zawodowego. Jak patrzenie sobie w oczy, jak ringwalk… Boks to nie wystawa sztuki.
I powiedział, że to byłoby zrozumiałe przy Pacuqaio – Marqez V. No właśnie nie, WTEDY to byłaby dopiero wiocha. Dwóch zawodników po 33-35 lat, mega znanych i doświadczonych, wielkich mistrzów, którzy ze sobą walczyli już 4 razy…
Duncan
sty 10, 2013 @ 12:39:03
Nie podoba mi się reakcja AW na to wszystko. Szpilka, obojętnie czego nie mówić o jego fizycznym talencie do boksu, jest p…y. Zawsze taki był. Za gówniarza, za Górnika Wieliczka.
Dostał i odsiedział wyrok, potem wysoką grzywnę i następny wyrok a to wszystko w związku z niepohamowaniem agresji, emocji. I nic się nie zmieniło. Andrzej opowiada o „reprymendzie”. To nie o to chodzi, nie chodzi o bekanie przy stole. Tu potrzeba psychologa, może terapii, to nie kwestia „braków w kulturze” tylko psychiki. I to kolejny raz…
Dobrze dla Szpilki jak Zimnoch by go ostudził. Walkę wygra Szpilkę, ale jakby sobie siadł na dupie to pewnie by mu to dobrze zrobiło w ogólnych rozrachunku. Szpilce się nie może wydawać, że może wszystko bo to bardzo niebezpieczne.
Red Skull
sty 10, 2013 @ 14:17:21
Co do kreta to masz rację teraz nie wydaje mi się to takie oczywiste. Natomiast jednak wciąż przychylam się do wersji, że chodziło o R. bo jednak to on rządzi z Adamkiem i on „zarabia boks” (pewnie chodziło o pieniądze ale Gołota się przejęzyczył). G. z racji zawodu interesuję „gorącymi” tematami, taki fach, że nieumiejętne prześlizgiwanie się między jednym źródłem a drugim może być uznane za brak lojalności. Inna sprawa, że M. Gołota zawsze była bardzo emocjonalnie związana z „Endriu” i to nie tak jak wieloletnia żona jeśli wiesz co mam na myśli. Jednym słowem może przesadzać w przeciwieństwie do samego Andrzeja.
Red Skull
sty 10, 2013 @ 14:24:03
Ze Szpilą to ciężki przypadek. Trochę inaczej jest jak chcesz iść na studia, poznajesz miłą dziewczynę planujesz podjęcie poważnej pracy, w której pewne zachowania nie pasują. A inaczej, gdy uprawiasz sport, w którym pewne zachowania są wręcz premiowane, a co dopiero mówić o BRAKU ich akceptacji. Wypłaty yale nie zawsze pojawiały się na jego koncie, a sztywne reguły i towarzystwo tak. Poza tym jak to tak odpuścić, gdy koleś ma problem i opowiada głupoty w internecie. Jak to nie reagować? No tak to działa.
bokser
sty 10, 2013 @ 17:17:00
Szpilce dzieciak by się przydał.
bokser
sty 10, 2013 @ 17:18:06
I mówie to poważnie. Znam to z życia, nie takiego pojeba dziecko zmieniło, zmieniło priorytety, Szpilka przy wielu osobach to zwykły leszcz , gorsi się zmieniali o 180 stopni
Duncan
sty 14, 2013 @ 14:25:17
Co ten Łapin opowiada ?
„I nie jest winny tylko Artur, ale obaj (…) tam poszedł lewy sierp na uderzenie głowa, a nie odepchniecie”.
Po pierwsze – gdzie tam jest lewy sierp Zimnocha ? Po drugie nawet gdyby to i tak winę ponosi Szpilka. Na uderzenie głową Zimnoch miałby go odpychać ? Co ??? Uderzenie głową jest często groźniejsze niż pięścią. O czym w ogóle mowa ?
Pod względem moralnym i np. prawnym całą winę ponosi Szpilka. Uderzył jako pierwszy i to głową. Period.
Beck też był współwinnym ?
hurricane
sty 15, 2013 @ 11:29:31
Szpilka wygra przed czasem. Odporność Zimnocha na ciosy jest podejrzana. Leżał na deskach z Vjekoslav’ em Bajic’ em i z osiemnastoletnim wówczas Joey’ em Montoyą. Będzie widać duża różnicę w fizyczności na korzyść Artura.
Krzysiek jest przestraszony, on tę walkę przegra już w szatni. Choć z drugiej strony jeżeli Szpilka rzuci się z łapami na hurra, byle do przodu i bez pomyślunku, to może nadziać się na jakąś kontrę i może być ciekawie.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i Artur wygra swoje dwa najbliższe pojedynki, to 20 kwietnia w Rezszowie widziałbym go w walce z Albertem Sosnowskim.
Duncan
sty 15, 2013 @ 14:05:50
hurr, cześć.
Dlaczego Zimnoch jest przestraszony ?
Z Sosnowskim ? Oj, już nie … coś Ty… Albert już się nie nadaje fizycznie do takich walk.
Red Skull
sty 15, 2013 @ 23:32:21
Zimnoch trochę bardziej się spiął, widocznie rzadko uczestniczył w podobnych sytuacjach. Jestem blisko pewności, że nie brał udziału w ustawianiu tej szarpaniny. W ringu może być zupełnie inaczej.
Scott – Glazkov, co Wy na to?
hurricane
sty 16, 2013 @ 10:23:07
Cześć wszystkim osobom, zarażonym boksem.
Zaprawdę powiadam Ci, Duncan zawsze wraca, żeby pisać o boksie. Nie myślałeś żeby założyć swój własny blog?
Po incydencie na konferencji prasowej Zimnoch sprawiał wrażenie przestraszonego, zlęknionego. On po prostu boi się Szpilki, to widać w jego zachowaniu, ruchach, gestach, w słowach. Tradycyjna ceremonia ważenia, negatywne emocje i strach mogą się zacząć dopiero wtedy potęgować. Krzysiek wyjdzie do tej walki obsrany po uszy.
Szpilka musi być zimny, chłodny, boksować z wyrachowaniem. To będzie klucz do zwycięstwa. Pytanie tylko czy jest wstanie zapanować nad swoimi emocjami? Jeżeli nie, to i tak wygra, ale po drodze może mieć duże kłopoty np. zapoznać się z matą ringu.
Zobaczymy jak Sosnowski zaprezentuje się w Prizefighterze. Coś czuję, że po tym turnieju prędzej zobaczę go na KSW z Pudzianem niż na Wojak Boxing Night z Szpilką.
Na boxing.pl panuję przeświadczenie, że Sosnowski pobiłby Artura.
Duncan
sty 16, 2013 @ 20:40:43
„Scott – Glazkov, co Wy na to?”
Bajka, to jest prawdziwy top w Stanach a nie Arreola vs. Stiverne. i nie obchodzi mnie kto i dlaczego to pokazuje…
Duncan
sty 16, 2013 @ 20:42:56
boxing.pl nie jest zbyt merytorycznym portalem. Kiedyś pod tym względem był najmocniejszy. Dziś sam Sosnowski mówi, że przegrałby ze Szpilką.
To byłby mismatch i promocja. Nie, naprawdę nie warto.
Autor
sty 16, 2013 @ 20:46:33
Czołem Hurricane,
Blog Duncana byłby sensacyjny 🙂 Generalnie to Duncan w dużej mierze namówił mnie na zrobienie tego bloga, właśnie aby było miejsce do dyskusji dla starej gwardii i nowych pasjonatów. Tak więc fajnie, że się pojawiłeś!
Co do Szpilka vs Zimnoch, to fakt, Zimnoch wyglądał na bardziej nerwowego, ale jednak w ringu niekoniecznie musi się to sprawdzić. Krzysiek na pewno fizycznie jest sporo słabszy od Artura, a na profi walczył głównie z upasionymi cruiserami. Pożyczka nawet namawiał go na zejście do cruiser, choć to raczej był absurdalny pomysł.
Jak dla mnie sporym faworytem jest Szpilka, i jasne jest, że on ma ten pojedynek wygrać. Natomiast głowa Artura to dużo większy znak zapytania niż to jak się może zachowywać Zimnoch.
Druga sprawa. Widzieliście urywki z Mollo?
hurricane
sty 17, 2013 @ 14:23:23
Z tego co się orientuje wielu pięściarzy odrzuciło propozycję walki z Glazkov’ em na NBC.
Malik Scott, który ma bardzo defensywny, nudny styl, został zaakceptowany jako przeciwnik dla Ukraińca tylko dlatego, że Magomed Abdusalamov, Joe Hanks i Franklin Lawrence i paru innych odrzuciło ofertę.
Amerykanin ma 32 lata, 35 journeyman’ów na rozkładzie. Obaj są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie, ale bez ciosu i siły fizycznej. Wygra Glazkov na punkty.
Duncan
sty 17, 2013 @ 21:25:44
Gdybym ja założył bloga to pewnie kilka kancelarii adwokackich miałoby bardzo łatwe, choć bezowocne, procesy 🙂 na gruncie cywilno-prawnym…
Malik Scott – to jest świetny technicznie zawodnik, a gdy czytam jeszcze, że defensywny to tylko dobrze o nim świadczy bo to dużo trudniejsze niż atakowanie. Bardzo często zawodnik defensywny jest bardzo dobry technicznie.
Widziałem urywki z Mollo i to kołek jest. To podchodzenie do rywala na sztywno, z opuszczonymi rękoma i szukanie bójki go zabije ze Szpilką. On jest wild open na counter punch. Poza tym …sorry… Szpilka po sparingach z Robinsonem to jak zderzenie się ze ścianą.
Duncan
sty 17, 2013 @ 21:29:42
Malik Scott to mądrzejsza wersja Mo Harrisa – to opuszczona lewa ręką, chudy i wysoki, zakręca podbródki przednią ręką. Tylko, że Harris miał – na swoje nieszczęście – fantazje a Scott jest dużo bardziej zdyscyplinowany, zimny. Like Klitschko did…
Ja bardzo szanuje defensywnych zawodników bo to jest wielka sztuka na pewnym poziomie być untouchable. Ja np. zawsze bardzo lubiłem i SZANOWAŁEM Chrisa Byrda a w Polsce miał opinie nudziarza-szmaciarza a on czasem czarował (!) przy linach. Jak kiedyś sam próbowałem to robić przy worku to mnie głowa rozbolała 🙂
Duncan
sty 17, 2013 @ 21:35:38
Nie wiem również o co chodzi temu histerykowi Opalachowi. On tak bardzo przeżywa to czy spotka się z Niemcem, kompletnym kołkiem, z bilansem 6-13 czy bodaj Słowianinem 1-2. ? Przemek, WHO CARE’S… ?
Nie wkur… się bo to tak naprawdę na tym poziomie nie ma żadnego znaczenia. To wszystko jedno i to samo i o zgrozo ten 1-2 może być w ringu trudniejszy niż też 6-13. Uwierzysz ?
Opalach się podnieca jakby mu odwołali walkę z Cotto w Nowym Jorku i zaproponowali Skrzypczyńskiego w Wołominie na 6 rund 😉
Red Skull
sty 17, 2013 @ 23:13:35
Też lubiłem Byrda. Gołota zawdzięcza Kingowi ten pojedynek z Chrisem, gdyż Oquendo powinien wygrać. Zawsze mnie ciekawiło jak to jest, że Amerykanin miał takie problemy z Andrzejem, sam tłumaczył się, że siła (chodziło pewnie o „athletic”) Polaka była dla niego szokująca. Gość, który przeżył Tuę, Ibeabuchi, obu Kliczko… Przed tymi zawodami grosza bym nie postawił na Andrzeja.
Autor
sty 18, 2013 @ 00:00:02
Chris Byrd to był bardzo przyjemny w oglądaniu pięściarz, przynajmniej dla mnie bo w zasadzie to ja lubię oglądać obrony, ciekawy balans, natomiast irytuje mnie bezmyślny atak.
Co do walki z Gołotą, to chyba miało znaczenie to, że ona się odbyła po tym jak Byrd już miał wiele za sobą. Z kolei Gołota zawsze lepiej wypadał z zawodnikami, którzy byli od niego słabsi fizycznie, albo takimi, przed którymi nie pękał. Byrd mentalnie mu pasował, to nie był facet, który w jego głowie zjadał oczy jego dzieci. On mógł z nim boksować, a nie musiał walczyć o przetrwanie.
Red Skull
sty 18, 2013 @ 00:37:09
Jasne, że Chrisa styl był bardzo podatny na „starzenie się” i Byrd był już krok za swoim najlepszym okresem ale z drugiej strony Gołota też już był daleko po drugiej stronie rzeki, po kontuzjach, z gorszym refleksem. Pod koniec walki pamiętam, że Amerykanin znacznie przyśpieszył to momentalnie Andrzej się spiął. Wtedy nie widziałbym możliwości zarówno KO by Byrd jak i wygrania na punkty przez Polaka ale nie mam na myśli remisu, a wysoką wygraną na punkty Amerykanina.
hurricane
sty 20, 2013 @ 14:18:23
„Bajka, to jest prawdziwy top w Stanach a nie Arreola vs. Stiverne. i nie obchodzi mnie kto i dlaczego to pokazuje…”
W tej walce możemy być świadkami dużej niespodzianki. Slugger beats swarmer. Cristobal w obronie jest strasznie dziurawy i na pewno w końcu coś przyjmie. Coraz częściej jest ranny, patrz ostatnia walka z Moliną. Widać już po nim rozbicie. Stiverne jest dosyć prosty do boksowania, ale ma piekielnie mocny cios. Pójście na niego z łapami = porażka przed czasem. Arreole będą zbierać z maty ringu.
Duncan
sty 20, 2013 @ 16:08:45
Dwóch ostatnich rywali Opalacha
Mustafa Dogan (4-6)
Slavis Simeunovic (1-3)
… a w planach walka z Dominikiem Amerim (6-13).
Nic dziwnego, ze oburzył się na wyzwanie Skrzypczyńskiego. Teraz już Przemek boksuje na poważnie, był w Stanach i w ogóle…